Sesja Narzeczeńska to miłość, słońce i swoboda! Coraz więcej par decyduje się na uwiecznienie wspaniałego okresu narzeczeństwa!

Sesje narzeczeńską często nazywaną sesją dla par, staram się organizować wtedy, kiedy para ma na to ochotę, jest zrelaksowana i znajdzie w swoim kalendarzu wolne ~2h pod koniec dnia. Zależy mi na tym, aby nie było to wymuszone wyjście na zdjęcia, lecz zaaranżowane i zaplanowane w 100% przez młodych, przez co zyskujemy wspaniałe, naturalne kadry!

Bardzo dobrym czasem na zrealizowanie sesji narzeczeńskiej są ciepłe miesiące, począwszy od maja, na wrześniu kończąc. Jest to zdecydowanie mój ulubiony okres na wykonywanie sesji zdjęciowych pod chmurką, ponieważ zazwyczaj wtedy jest ładna pogoda, ciepło, zielono, aż chce się przebywać na świeżym powietrzu, a fotografie praktycznie same się robią!

Argumentem przemawiającym na korzyść za organizacją zdjęć w ciepłe miesiące, jest możliwość dobrania praktycznie dowolnej kreacji. Sukienki, spódniczki, szorty, praktycznie wszystkie chwyty dozwolone i nie trzeba skrywać tego pod grubą, puchową kurtką! Swoboda, słońce i miłość, to są te trzy rzeczy, które mile widziane są przed obiektywem mojego aparatu!

Wyznacznikiem rozpoczęcia sesji narzeczeńskiej w miesiącach wiosenno- letnich jest dla mnie ruch słońca. Otóż aby uzyskać piękne, ciepłe, pełne słońca zdjęcia fotografować zaczynam godzinę przed tzw. „złotą godziną” (~16.00-18.00). Wtedy słońce znajduje się przez godzinę w takiej fazie, że wszystko jest bajecznie oświetlone, a przykład fotografii wykonanej w szczycie złotej godziny zamieszczam poniżej. W miesiącach zimowych, które zdominowane są przez chmury najważniejsze jest aby było po prostu jasno, więc można fotografować od rana do zmroku!

Sesja narzeczeńska z reguły wykonywana jest przeze mnie kilka miesięcy przed ślubem, a materiał ląduje u młodych w ciągu 7 dni od jej wykonania. Dzięki temu, fotografie z sesji można wykorzystać jako jeden z prezentów w ramach podziękowań dla rodziców, podczas komponowania zaproszeń lub na wiele, wiele innych sposobów!

Oczywiście nie twierdzę, że maj-wrzesień są jedynymi miesiącami w których należy decydować się na sesje narzeczeńskie! Doskonałym przykładem mogą być cudowne fotografie które zamieszczam poniżej, a wykonała je moja druga połówka- „Sen o Victorii”. Sesja Narzeczeńska w zimę? Proszę bardzo, wystarczy zabrać ze sobą termos ciepłej herbaty i można działać, wykorzystując wspaniałą, „zimową” scenerię! Gwarantuję, że zimowa sesja narzeczeńska na długo pozostanie w Waszej pamięci i mile będziecie wracali do niej wspomnieniami!

Doskonałym przykładem prawdziwie zimowych zdjęć, może być moja sesja zorganizowana w grudni ’17 w pięknych, polskich Tatrach. Co prawda nie jest to sesja narzeczeńska, tylko poślubna plenerowa, jednak jeżeli chcecie zobaczyć jak wspaniale para młoda pozowała przy -10*C, to zapraszam Was do tego wpisu: Sesja Plenerowa w górach.

Jeżeli chcecie zobaczyć więcej moich sesji zdjęciowych, zapraszam Was serdecznie do zakładki portfolio, lub kliknijcie -> TUTAJ.