Fotograf ślubny – jak wybrać najlepszego?

8 kwi 2016FOTOGRAF ŚLUBNY, LIFE

Fotograf ślubny? To prawdziwy skarb. Docenicie to dopiero za kilka lat, gdy wspomnieniami będziecie wracali do wyjątkowego dnia Waszego ślubu.

Najczęściej padającym pytaniem w ostatnim roku- zarówno ze strony rodziny jak i znajomych, było: „Łukaszu, a kto Tobie będzie robił zdjęcia na ślubie?”. Powiem szczerze, że w pierwszym momencie gdy usłyszałem to pytanie z ust mojej mamy, zaśmiałem się. Później przyszła chwila konsternacji i zamyślenia, aby następnie zdąć sobie sprawę z powagi sytuacji i sensowności tego pytania. Wtedy uświadomiłem sobie, że już za jakiś czas to ja będę na miejscu tych, których obecnie fotografuję i obserwuje przez niewielki wizjer w moim aparacie. To ja będę Panem młodym, który stoi przed ołtarzem z najwspanialszą kobietą swojego życia i to mnie, ktoś będzie fotografował. Teraz, gdy piszę wstęp do poradnika dla Was drodzy czytelnicy, jeszcze mocniej to do mnie dociera i zastanawia. Fotograf ślubny z Warszawy bierze ślub, a najwspanialszy dzień w jego życiu uwiecznia inny fotograf ślubny. Zawsze uważałem, że w kościele jest miejsce tylko na jednego fotografa, a tu taka sytuacja- będę musiał z kimś współdzielić kościół!

Wybór dobrego fotografa na ślub jest cholernie ciężkim i bardzo, bardzo, bardzo czasochłonnym zadaniem. Z nami- fotografami, nie jest tak, jak z zespołem, cukiernikami, florystami czy dekoratorami wnętrz. Wykonanych przez nas fotografii nie usłyszycie, nie spróbujecie jak smakują, nie zobaczycie jak wyglądają zanim przyjdą gościem jak i również, nie poczujecie jak pachną.  Efekt końcowy, czyli gotowe, obrobione fotografie zobaczycie już po fakcie dokonanym i nie da się tego powtórzyć, ani poprawić.

Krok 1: Kogo poszukujecie?

Fotograf ślubny jest dla Was najprawdopodobniej osobą, którą spotkacie maksymalnie 4 razy w trakcie Waszego życia: podczas spotkania zapoznawczego/podpisania umowy, w dniu Waszego ślubu, podczas ewentualnego pleneru, a następnie podczas oddawania Wam materiału. Podczas dokonywania wyboru usługodawcy, warto na początku postawić sobie jedno, bardzo ważne pytania: „Jakiego rodzaju zdjęć oczekujemy?”.

Fotoreportaż 
Nie bez powodu zaczynam od opisania właśnie tego typu fotografa, ponieważ sam reprezentuje ten nurt jako fotografów ślubnych. Podczas przyjęcia weselnego staram się pozostać niezauważalny, wcielam się w rolę reportera, który przybył uwieczniać na fotografiach dane wydarzenie. Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie zmuszam do sztucznego pozowania, stoję z boku samego centrum wydarzeń i rejestruje to co najważniejsze. Będę widział jak się śmiejecie, jak płaczecie, jak wznosicie toasty, jak świętujecie i radujecie się, a ja będę to wszystko uwieczniał w sposób naturalny. Na moich fotografiach bardzo rzadko widać osoby patrzące się w obiektyw aparatu, a to wszystko dlatego, że chcę zachować prawdziwość uczuć i emocji jakie Was ogarniają.

Portrety
Jeżeli chcecie mieć tradycyjne fotografie- takie jakie można znaleźć w albumie ślubnym Waszych rodziców, idźcie do tradycyjnego fotografa portrecisty. Będziecie mieli pozowane zdjęcia Was dwojga, świadków i rodziny na różnych tłach- zazwyczaj wykonywanie w studio fotograficznym. Co prawda od tego typu fotografii już się odchodzi, rzadko kiedy para młoda zadaje mi pytanie: „Czy będziemy mieli sesje fotograficzną w studio?”. Raczej nie robi się już fotografii ślubnych w studio fotograficznym, na tłach, ławeczkach, pod latarniami, w dzisiejszych czasach jest to raczej oznaką kiczu i braku rozwoju fotografa, ale- klient nasz Pan, o gustach się nie dyskutuje.

VSCO
Rodzaj fotografów, który wykształtował się za sprawą aplikacji mobilnej VSCO. Fotografie wykonywane przez nich mają stonowane barwy, na planach raczej panuje minimalizm i jeszcze raz minimalizm. Kolor czarny i cienie są wyciągnięte do szarości, zdjęcia mogą wydawać się lekko przydymione, wyblakłe. Taki typ fotografii trzeba po prostu lubić, ponieważ jest on raczej indywidualnym gustem, niż zaspokojeniem potrzeb mass.

Tradycyjny
Już dawno większość z nas zrezygnowała z fotografowania ślubów tradycyjnymi aparatami analogowymi z materiałem światłoczułym i przerzuciła się na cyfrę. Pozostaje jednak grupa fotografów ślubnych, którzy wciąż doskonale prosperują w branży robiąc tylko analogami. Fotografie wykonane przez nich charakteryzują się specyficznym stylem, często wszechobecnym i miłym dla oka szumem. Fotografowanie aparatem analogowym tego typu uroczystości jest olbrzymią sztuką i szczerze, podziwiam tych którzy się na to decydują.

Krok 2: Znajdźcie fotografa

Jesteście już trochę bardziej świadomi tego, jakie typy fotografów ślubnych występują na rynku, więc warto teraz zakasać rękawy i zabrać się do poszukiwań! Możecie otworzyć nową kartę przeglądarki i zacząć wyszukiwać potencjalnych kandydatów na fotografów np: Fotografia ślubna Warszawa lub Fotograf na ślub Warszawa, albo jeszcze inaczej: Fotograf ślubny Warszawa. Ilość kombinacji jest przeolbrzymia, im więcej wpiszecie, tym większa liczba fotografów Wam się wyświetli. Oglądajcie ich fotografie na stronach internetowych, czytajcie wpisy blogowe, sprawdzajcie ich Instagramy i Facebooki. Koniecznie zapisujcie w notatniku adresy stron tych fotografów, których fotografie podobają się Wam najbardziej! Podczas wyboru linków do grona tych najlepszych, koniecznie kierujcie się własnym poczuciem estetyki, zadając sobie pytanie: „Czy styl tego fotografa przemawia do mnie?” „Czy chciałabym mieć takie zdjęcia ze swojego ślubu?”  Warto też poszukać opinii o danym fotografie wpisując w gogle: Łukasz Kłosiński fotograf forum opinie.

Dobrym sposobem na poszukiwanie fotografa jest przepytanie znajomych o to, kto na ich ślubie robił zdjęcia. Poproście o adresy do stron internetowych i o opinie na temat danego fotografa. Jest to zdecydowanie najbezpieczniejsze rozwiązanie, ponieważ otrzymujecie sprawdzoną i rzetelną opinię od znajomych.

Krok 3: Poznaj swojego fotografa

Gdy macie już kilku fotografów na celowników i jesteście w 100% przekonani, że odpowiada Wam ich styl, a oglądając fotografie zapieracie dech w piersiach… Spokojnie, to jeszcze nie koniec, nie cieszcie się zbyt szybko! Musicie się teraz dowiedzieć o dostępności danego fotografa w dniu Waszego ślubu, oraz czy mieści się w budżecie jaki postanowiliście na niego przeznaczyć. Z własnego doświadczenia mogę podpowiedzieć, że fotografa i sali powinno szukać się na samym początku przygotowań do ślubu. Na rynku jest duże zapotrzebowanie na dobrych i bardzo dobrych fotografów, terminy znikają bardzo szybko- nawet na 2 lata do przodu! Sam jestem przykładem tego, że pomimo, iż zacząłem fotografować śluby pod koniec zeszłego roku, w moim kalendarzu mam już 10 par młodych zapisanych na przyszły rok! Fotograf ślubny

Wracając do tematu, wyślijcie do fotografów wiadomości e-mailem z zapytaniami ofertowymi, im więcej informacji podacie- tym lepiej dla Was i dla Nas. Jak powinna wyglądać przykładowa wiadomość? Znajdziecie ją poniżej:

Do: Łukasz Kłosiński – Fotograf ślubny ; kontakt@lukaszklosinski.com
Temat: Zapytanie ofertowe dot. ślubu
Treść: Cześć! Nazywam się Wiktoria i wraz z moim narzeczonym planujemy nasz wyjątkowy dzień. Chciałabym się dowiedzieć, czy masz wolny termin: 19.09.2017? Ślub odbędzie się na terenie Warszawy. Jestem zainteresowana pakietem rozszerzonym, jednak nie będzie przygotowań w domu Pana Młodego, jaki jest koszt tego pakietu? Pozdrawiam i czekam na odpowiedź!

Już na tym etapie rozpoczyna się poznawanie fotografa- czy jest typem księcia którzy każe czekać na odpowiedź kilka dni, czy tak jak ja- odpowiada w ciągu kilku godzin. Technika rozwinięta jest do tego stopnia, że większość z nas ma skonfigurowane skrzynki pocztowe w telefonach, co pozwala na natychmiastową odpowiedź.

Jeżeli odpowiedź przyjdzie w ciągu kilku godzin- duży plus, widać, żę fotografa przykłada się do swojej pracy i bardzo szanuje potencjalnych klientów. Jeżeli odpowie, że ma wolny termin- jeszcze lepiej! Załóżmy, że spłynęło do Was kilka bardzo podobnych finansowo ofert, teraz pora wybrać tą najlepszą! Czas na… spotkanie z fotografem!

Krok 4: Zobacz pełny reportaż ślubny

Na stronach naszych portfolio zamieszczamy tylko te udane, ciekawe i fajne ujęcia- no bo kto chciałby się chwalić tymi mniej udanymi? Tutaj czeka na Was pułapka, chyba, że postąpicie według następującej rady: Poproście fotografa, aby na spotkanie z Wami zabrał laptopa i zaprezentował fotografie z ostatniego wykonanego ślubu. Zaznaczcie, że chcielibyście przejrzeć pełen reportaż ślubny- od przygotowań, po oczepiny. Mogę się założyć, że część z fotografów odmówi, lub będzie próbowało się wykręcić, że jego fotografie są do wglądu w ich portfolio na stronie internetowej, ewentualnie mogą Wam przynieść te same fotografie na laptopie/ iPadzie. W tym momencie powinna zapalić się u Was czerwona lampka- hola, hola, coś tutaj jest nie tak! Skoro fotograf nie chce pokazać Wam ostatniego wykonanego ślubu, to znaczy, że powinniście zerwać z nim rozmowy i poszukać innej osoby, która uwieczni Wasz wspaniały dzień.

Rok temu byłem na weselu mojej dalekiej rodziny- wtedy jeszcze nie fotografowałem ślubów, z ciekawości wziąłem od fotografa wizytówkę z adresem jego strony internetowej, aby zobaczyć jakie zdjęcia robi. Po powrocie do domu odpaliłem komputer i przepisałem adres z wizytówki. Pojawiła się piękna, przejrzysta strona z doskonałą nawigacją, zdjęcia również były na wysokim poziomie, myślę sobie- jest okej, pewnie śliczne zdjęcia będą mieli. Jedyne co mnie wtedy zaniepokoiło, to fakt, że niezbyt dużo fotografii było dostępnych do obejrzenia i gdzie nie gdzie wisiały komunikaty- strona w budowie. Minęły 3 miesiące, dosłownie wpadliśmy z panną młodą na siebie w centrum Warszawy i zaczęliśmy rozmawiać na temat ich ślubu, życia itp. Zapytałem ją również o fotografa i efekt końcowy zdjęć. Jedyna reakcja jaka była, to machnięcie ręką i tekst: Daj spokój, daliśmy się wpakować na konia, nie ma się czym chwalić, zdjęcia tragiczne. Poprosiłem oczywiście o to, aby przesłała mi zdjęcia, ponieważ sam chciałbym je zobaczyć i ocenić. Po otrzymaniu i obejrzeniu zdjęć, stwierdziłem, że istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że fotografie którymi reklamuje się na stronie ów fotograf:

  • Zostały skradzione innemu fotografowi
  • Wybrał tylko nieliczne, pojedyncze, ciekawe kadry które naprawdę trafiły mu się, jak przysłowiowej ślepej kurze- ziarno.

Krok 5: Fotograf ślubny – spotkanie i pierwsze wrażenie

Wybierając się na spotkanie, idźcie przygotowani i zaznajomieni z pracami danego fotografa. Tak prawdę mówiąc, to udajecie się na małą randkę, która pozwoli Wam poznać osobę, z którą wymienialiście się do tej pory mejlami. Połową sukcesu tego fotografa są przepiękne obrazy, które podobały się Wam do tego stopnia, że postanowiliście poznać ich autora bliżej. Teraz przyszedł czas, aby sprawdzić czy nadajecie na tych samych falach i jest między Wami nić porozumienia. Kilkukrotnie umawiając sesje ślubne z młodymi, ze spotkań wychodziłem dopiero po ponad dwóch godzinach! Tak dobrze nam się ze sobą rozmawiało, że gadulstwa nie było końca! Należy pamiętać, że jeżeli fotograf do którego przychodzicie pierwsze co robi, to rozpoczyna rozmowę od kwestii finansowych- odpuście sobie go. Taka osoba jest nastawiona tylko i wyłącznie na szybki zarobek i nie zależy mu na nawiązaniu dobrej relacji z klientem- która owocuje podczas dnia ślubu, czy późniejszego pleneru.

Jak to odbywa się u mnie? Na początek, zawsze jest zapoznanie, rozmowa na tematy typu: Gdzie się poznaliście? Jakie jest Wasze wspólne hobby? Jak długo jesteście razem? Dopiero po jakimś czasie przechodziliśmy do podpisania umowy- zazwyczaj na koniec meetingu. Podczas całego spotkania, staram się uświadomić młodą parę, że oprócz doskonałych zdjęć, doskonale rozumiem ich potrzeby. Co jest dla mnie najważniejsze podczas spotkania? Staram się doprowadzić rozmowę do takiego punktu, żeby podczas wypisywania umowy, na Waszych twarzach kreował się szeroki uśmiech, a sama ta czynność, była po prostu przyjemną formalnością. Zawsze nalegam na spotkanie, ponieważ również ja mam okazję poznać Was, zobaczyć z jakimi osobami będzie dane mi pracować. Najbardziej się cieszę w duchu, gdy młodzi na zakończenie spotkania mówią:- Bardzo się cieszymy, że będziesz naszym fotografem. Wydaje mi się, że ten tekst- padający z ust młodych, posiada tak niesamowitą wartość, której nie da się zastąpić pieniędzmi. Fotograf ślubny

Krok 6: O co pytać fotografa ślubnego?

Najlepiej o wszystko co chcielibyście wiedzieć, a przede wszystkim skupić się na tym co będzie przedmiotem umowy. Ułożyłem listę kilku najważniejszych pytań jakie powinny paść, jeżeli fotograf o tym nie wspomniał wcześniej!

  • Ile obrobionych fotografii dostaniemy? (Dla wesela na 100 osób realna ilość to 350)
  • Czy w czasie dnia naszego ślubu obsługujesz jakieś inne wydarzenie? (Znam agentów którzy w ten sposób działają- unikać! )
  • Jak długo będziemy czekali na materiał ze ślubu? (Maksymalny czas to 30 dni od wesela, jednak ja oddaję do 14 dni roboczych od pleneru)
  • Czy posiadasz zapasowy aparat w przypadku gdyby podstawowy Ci wysiadł? (Zdarza się, rzadko, ale jednak)
  • Co jeżeli fotograf rozchorujesz się/złamiesz nogę w przeddzień ślubu?
  • Czy możemy zezwolić na publikację moich fotografii w mediach społecznościowych po autoryzacji?
  • Do której godziny będziesz fotografował wesele? (Standard to do 01:15- akurat po oczepinach i torcie)
  • Czy będzie galeria internetowa, żebyśmy nie mieli rodzinnych pielgrzymek celem oglądania zdjęć?
  • Czy posiadasz ukończony kurs liturgiczny i zgodę na fotografowanie w kościołach? (W przypadku braku stosownej legitymacji, ksiądz może odmówić wykonywania fotografii)
  • Czy to Ty będziesz wykonywał fotografie na naszym ślubie? A jeżeli nie, to czy możemy poznać osobę która będzie? (Często fotografowie zatrudniają podwykonawców)

Tak więc, najlepiej spotkajcie się z kilkoma fotografami, porozmawiajcie z nimi, a następnie w domowym zaciszu podejmijcie decyzję który z nich, jest najlepszym fotografem ślubnym i otrzymuje przywilej fotografowania Waszego ślubu. Fotograf ślubny

To już koniec mojego tekstu, jeżeli przebrnęliście przez cały poradnik- moje gratulacje! Teraz już wiecie kogo i jak szukać, a także na co uważać i zwracać uwagę podczas poszukiwań i rozmów z potencjalnymi kandydatami na Waszego fotografa. Gdybyście mieli jakieś pytania do mnie- wystarczy, że klikniecie w zakładkę kontakt. Powodzenia!

Łukasz Kłosiński

Cześć! Witam Cię drogi czytelniku na na moim blogu. Wszystkie teksty które tu przeczytasz poświęcone są mojej pracy- która z kolei jest częścią mojego życia. Jako profesjonalny fotograf postaram się przybliżyć Ci moje codzienne zmagania, przygody, doświadczenia! Enjoy!

5 komentarze

  1. Aneta

    Świetny tekst! 🙂

    Odpowiedz
  2. Dawid Nowak

    idziemy o zaklad ze nie zapomnial? 🙂

    Odpowiedz
  3. Adam

    Fajnie napisane- w punkt

    Odpowiedz
  4. Paulina Czarnecka

    O! Właśnie takich wpisów brakowało mi w necie! Dzięki wielkie. Super test, choć trochę długi, ale warto doczytać do końca :-))

    Odpowiedz
  5. Marry

    Super tekst! Rzeczowo i dokładnie opisany cały proces poszukiwań fotografa, czegoś takiego właśnie szukaliśmy z narzeczonym! Nie ukrywam, żę dzięki temu Ty też będziesz brany pod uwagę! Pozdrowienia!

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *