Jeżeli kiedykolwiek ktoś mnie zapyta: „Łukasz, co sądzisz na temat Czech?”, bez zastanowienia odpowiem: „Spójrz na tę fotografię…” i pokażę mu zdjęcie które widzicie u góry.
Granicę z naszymi południowymi sąsiadami przekraczałem kilkukrotnie w różnych miejscach, jednak krajobraz jest zawsze ten sam: mało zabudowań, mało ludzi, mało samochodów. Mijając wioski na trasie do miejscowości Jesionik, miałem wrażenie, że wszyscy umarli albo uciekli z powodu jakiejś epidemii. Pomimo tego przytłaczającego smutku można było odczuć pewnego rodzaju inspirację. Chętnie tam wrócę i zrobię coś twórczego.
0 komentarzy