Jako Fotograf ślubny zarabiam kilkanaście tysięcy miesięcznie- wejść na moją stronę oczywiście! Wejdź i przeczytaj za co tak naprawdę płacisz fotografowi!

Tekst zacznę od opowiedzenia Wam pewnej sytuacji, która zdarzyła mi się kilka tygodni temu podczas rozmowy ze znajomym, który poszukiwał fotografa ślubnego. To był chyba czwartek- dzień w którym odbieram najwięcej telefonów i mejli od korporacji oraz klientów indywidualnych. Zadzwonił- przyjmijmy na potrzeby tego tekstu, Janek. Janek miał za miesiąc brać swój ślub, więc nie powiem, ogarnął się w porę żeby załatwić fotografa. Fotograf ślubny Warszawa

– Cześć Łukasz! Janek z tej strony, ostatnio rozmawiałem z Michałem i powiedział, że robisz zdjęcia na ślubach. 
– Cześć! No robię, robię i podobno całkiem nieźle mi to wychodzi
– Oglądaliśmy razem z narzeczoną Twoją stronę internetową. Nie powiem, jesteśmy pod silnym wrażeniem, bardzo nam się podobają Twoje fotografie ślubne.
– Dziękuję, kiedy bierzecie ślub?
– Za miesiąc i ja właśnie w tej sprawie dzwonię do Ciebie. Słuchaj, od dwóch tygodni szukamy fotografa na nasz ślub, jednak ceny jakie Wy fotografowie macie są jakieś z kosmosu! Trzyipółtysiąca za ślub i sesję innego dnia? Nie stać nas na takie rozwiązanie…

Tutaj przerwę naszą rozmowę i postaram się skupić na kosmicznych cenach fotografów ślubnych. Nie dziwię się Jankowi, że tak zareagował, ponieważ większość osób tak reaguje jak dowiaduje się jakie są nasze „zarobki”(celowo w cudzysłowiu). Fotograf ślubny nie jest wcale prostą i tanią inwestycją jak się może wydawać wielu osobom. Ostatnio nawet spotkałem się ze sformułowaniem, że: -(…) Co to za wyczyn pójść na wesele, porobić trochę zdjęć, zgrać na płytkę i oddać.

Temat zarobków w naszej branży jest zazwyczaj tematem TABU, mało kto chwali się tym ile zarabia „na czysto”. Bez względu na to co zrobisz, czy kupisz, inni fotografowie zazwyczaj będą gadać. Kupisz samochód- źle. Kupisz mieszkanie- źle. Wybudujesz dom- najlepiej umrzyj. A już na pewno nie próbuj kupować flagowego modelu aparatu zaraz po premierze, bo regularny lincz gotowy! Takie to polskie. Oczywiście nie jest to regułą, mam kilku dobrych kolegów fotografów, z którymi regularnie spotykam się i wymieniam doświadczeniem czy pomysłami. Jednak temat relacji między fotografami, to już osobna bajka na inny wpis.

Koszt fotografa Fotograf ślubny

Wiele osób niezwiązanych z branżą fotograficzną- m.in takich jak osoba którą przytoczyłem w akapicie powyżej, nie jest świadoma kosztów jakie my fotografowie musimy ponieść zanim zacznie zarabiać. Prawdziwy zarobek, to różnica między przychodem, a kosztami. Poniżej pozwolę sobie przytoczyć taki dosyć standardowy jak na dzisiejsze czasy, stan torby profesjonalnego fotografa ślubnego:

Koszt aparatu fotograficznego + zestawu jasnych szkieł stałoogniskowych- ~27 000zł
Koszt komputera + ekranu do obróbki graficznej – ~15 000zł
Całość: ~42 000zł

Ładna inwestycja, prawda? Sądzę, że za te pieniądze można by spokojnie kupić jakiś używany samochód, zrobić wpłatę na własne cztery kąty, czy urządzić część mieszkania. Całość jest oczywiście moim subiektywnym wyliczeniem, czasami bywa większa, czasami mniejsza. Celowo nie podawałem tutaj kosztów stałych jakim jest prowadzenie działalności gospodarczej, ponieważ każdy fotograf ma inny sposób rozliczania się: jedni jadą na własny rachunek z działalnością gospodarczą, inni są podwykonawcami dużych firm i rozliczają się na zasadzie umowy o dzieło/zlecenia czy inkubatora przedsiębiorczości, a jeszcze inni firmę mają zarejestrowaną na Bernambuko i podatki odprowadzają poza krajem. Żadnego z tych sposobów nie krytykuje, ponieważ uważam, że każdy samodzielnie ma prawo do decydowania w jaki sposób chce sobie robić dobrze.

Poza kosztami sprzętowymi, kosztami stałymi, fotograf ślubny ponosi również jeszcze koszta kursów i szkoleń. Fotograf aby się rozwijać, musi brać udział w szkoleniach i warsztatach. Od początku roku wyszukuje i uczęszczam na kursy związane z marketingiem i obsługą klienta. Dwie rzeczy na których mi najbardziej zależy to: wysoki poziom wykonywanych fotografii oraz zadowolony z profesjonalnej obsługi klient. Ten kto się nie rozwija, szybko zostanie zweryfikowany przez rynek i straci klientów. Fotograf ślubny

To ile kosztuje fotograf ślubny?

Bardzo ciężko jest mi jednoznacznie oceniać, ile powinniście zapłacić za fotografa ślubnego, abyście byli zadowoleni z efektu który otrzymacie finalnie. Powstaje tutaj bardziej rozważanie w stylu: Czy styl danego fotografa oraz jego fotografie podobają się Wam na tyle, że chcielibyście aby właśnie on sfotografował Wasz ślub. Na rynku fotograficznym utarło się, że przeciętne wynagrodzenie dla dobrego fotografa w bardzo dużym mieście typu: Warszawa, Gdańsk, Kraków wynosi między 2500zł, a 4000zł. Jednak czasami może się zdarzyć tak, że za 1000zł znajdziecie początkującego w fotografii ślubnej profesjonalistę, z którego pracy będziecie mega zadowoleni. Równie dobrze, za 3000zł ktoś może pozbawić Was miłej pamiątki na lata- bo efekt nie będzie dla Was zadawalający. Nie ma reguły, trzeba szukać, oglądać zdjęcia i portfolio przed podpisaniem umowy.

Warto również pamiętać, że fotograf ślubny, to nie tylko osoba, która w ciągu Waszego wesela fotografuje 12h + 5h pleneru innego dnia.Fotograf to również grafik, który siedzi nad Waszymi fotografiami nawet kilkadziesiąt godzin. Osobiście przyjmuję, że nad materiałem siedzę minimum 50 godzin, ponieważ chcę potem widzieć na twarzach młodych: WOW!

Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego materiału, Wasza świadomość dotycząca tego na co tak naprawdę przeznaczacie pieniądze zwiększyła się. Zachęcam Was, aby poszukiwanie fotografa ślubnego rozpocząć od przeczytania krótkiego przewodnika, który napisałem dla Was kilka dni temu- a który bije rekordy popularności jako najczęściej czytany materiał na mojej stronie!